Specyfiki -czy coś warte?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • D3ThMan
    Classic
    • 2010
    • 1

    Specyfiki -czy coś warte?

    a sprawdzałeś rozrusznik czy na pewno ma dobre obroty on jak wiesz też może być przyczyną słabego odpalania.
  • Hercus1
    Classic
    • 2009
    • 16

    #2
    Specyfiki -czy coś warte?

    Witam
    tak sobie ostatnio przechodziłem przez sklep w poszukiwaniu pewnego preparatu co by przeczyścił tochę silnik starej zajeżdżonej toyotki (nikt tak naprawdę nie wie kiedy tam olej był wymieniany a 200 000 już przelatała - w serwisie aż jej zdjęcia robili, tak "fajnie" silnik wyglądał) bo wynalazłem w jakies gazecie że cuś takiego istnieje co ten osad choć trochę rozpuści (warto choć spróbować bo jak sie nie uda to pozostaje przeszczep -tak to jest jak nie ma wyraźnie powiedziane kto rządzi),
    ale zamiast niego wpadło mi ręce takie "cudo":

    są też ciut droższe specyfiki, ale czy warto:

    jak myślicie czy takie specyfiki są coś warte?? niby koszt żaden (w pierwszysm przypadku), ale nauczony powyższym przykładem jakoś bardziej zwracam uwagę na to co i kiedy się leje do autka, zwłaszcza, że teraz wiem że to ja się opiekuję moja skodzinką.
    To jak myślicie warto zafundować "sobie" taką kuracje, czy to tylko taka sciema i tak naprawde lepiej tego nie ruszac?

    pozdr

    Komentarz

    • Guguś
      L&K
      S_OCP Member
      • 2008
      • 1212

      #3
      Hercus1, poczytaj sobie kolego ten temacik:
      __________________________________

      Witaj szkoło, żegnajcie kochane pieniążki.

      Komentarz

      • Maru 123
        RS
        • 2008
        • 4660

        #4
        Hercus1, ale nie bardzo rozumiem co chcesz zrobić-chcesz umyś silnik z zewnątrz czy dolać jakiegoś cuda do oleju?
        1.8T AGU L&K

        2.0TDI BKD ELEGANCE

        TOYOTA LAND CRUISER J95

        Komentarz

        • Hercus1
          Classic
          • 2009
          • 16

          #5
          Upsss ops: sorki, nie mam za dużo czasu na szperanie po forum i jakoś mi sie nie zauważyło ops: ale dzieki będe czytał w wolnej chwili

          umyć raczej nie :P zastanawialem się nad tym, czy dolewanie właśnie takich cudów do oleju czy paliwa ma sens, coś na zasadzie profilaktyki, żeby skodzinkę w dobrej formie utrzymać
          stosuje ktoś takie preparaty czy są jakies efekty? bo wiadomo że to co piszą na opakowaniu często trzeba z przymrużeniem oka traktować :wink:

          Jak Wy podchodzicie do takich "cudownych dolewek"?

          PS. odnośnie tej toyotki co wspominałem to podobno też jakiś specyfik co sie do oleju przed wymianą dolewa, 15 min niby silnik ma popracować i rozpuszcza troche tych osadów -później olej do wymiany i po sprawie. Zastanawiam sie czy to coś warte

          Komentarz

          • Maru 123
            RS
            • 2008
            • 4660

            #6
            Hercus1, odpuść to sobie...
            poszukam na forum tematów o takich dodatkach to ci wkleję...
            wymień olej, filtry, umyj auto i ciesz się jazdą :wink:
            1.8T AGU L&K

            2.0TDI BKD ELEGANCE

            TOYOTA LAND CRUISER J95

            Komentarz

            • Hercus1
              Classic
              • 2009
              • 16

              #7
              Jakoś specjalnie nie musisz szukać myślałem że ktoś ewentualnie coś sobie takiego dolewa i widzi efekty a jak nie to... może mi kiedyś "odbije" i sam spróbuje
              w każdym razie dzieki i pozdrawiam :wink:

              Komentarz

              • AdamB
                RS
                S_OCP Member
                • 2007
                • 8033
                • Octavia IV (NX3)
                • DKZA 2.0 TSI 190 KM

                #8
                Hercus1, jeżeli autko jeździ bez problemów, nie zużywa oleju, i nie ma wycieku to nie dolewaj żadnych takich rzeczy. Bo może się okazać, że jak "wyczyścisz" silnik w środku to zacznie przeciekać lub olej brać.
                Octavia IV 2.0 TSI DSG 4x4 STYLE - DYNAMIC

                Komentarz

                • baca10
                  RS
                  • 2009
                  • 6225

                  #9
                  Hercus1, daruj sobie wszelkie specyfiki zwlaszta te ze połek hipermarketów, jak szkody nie zrobia to napewno nie pomoga (brat meza jest mechanikiem w wojsku,obecnie w Afganistanie, a tam stosuja rozne specyfiki ale nie na nasza kieszen)

                  Komentarz

                  • rss
                    L&K
                    • 2009
                    • 1098

                    #10
                    te wszystkie specyfiki maja na celu glownie poprawe samopoczucia posziadacza samochodu....
                    nie pomoga, nie zaszkodza, ze starego na pewno nie zrobia nowego.
                    kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
                    _________________________________________
                    Do sprzedania:
                    komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
                    zaciski do hamulcow 280mm.

                    Komentarz

                    • Hercus1
                      Classic
                      • 2009
                      • 16

                      #11
                      widze niemal jednomyślność... NIE i pewnie macie racje... póki skodzinka działa nie należy jej przeszkadzać
                      dzieki bardzo za podpowiedzi

                      Komentarz

                      • sknerus
                        Drive
                        • 2008
                        • 40

                        #12
                        witam
                        nie chce zakładac nowego tematu a w wyszukiwarce nic podobnego nie znalazlem
                        czy ktos z Was spotkał sie z przypadkiem dolewania oleju silnikowego do ropy? podobno silnik ciszej pracuje i taki zabieg "dobrze wpływa na silnik". słyszałe o dolewaniu oleju miksol . zna ktos ten temat?

                        Komentarz

                        Pracuję...